sobota, 20 października 2012

between heaven and earth


Wstając o 7:00, nie mogłam uwierzyć, że cały Kraków, nagle zamienił się w puchową, białą chmurkę. W końcu mogłam spełnić swoje marzenie i znaleźć się wśród obłoków.  Dzisiejsza mgła była niesamowita. Oczywiście towarzyszyła jej bardzo niska temperatura. Nie mogę znieść tego, że rano jest 5 stopni, a po południu 20 ;c 
W końcu widać prawdziwą jesień, szeleszczące liście pod butami, kocham to! Wszędzie jest kolorowo, złota pierzynka przykryła zieloną trawę i różowe róże. Przyszedł czas na szaliki, rękawiczki i czapki, ale przede wszystkim swetry. Uwielbiam je, a najbardziej grube i cieplutkie. Ten, który mam na sobie znalazłam w sh. Żadna dostawa mnie nie ominie ;p 












sweter- sh
spodnie H&M
t-shirt - asos
buty- nn
plecak- atmosphere, allegro