21 maja miałam urodziny. Zajebisty dzień, prezenty, prezenty i jeszcze raz prezenty. Kocham je.
Dzisiaj popołudnie z Karoliną. Babeczki (zrobiłam sama), pizza i muzyka, czyli coś bez czego nie możemy żyć.
Nie chcę nic obiecywać co o blogowanie, ale wiem, że maj to nie najlepszy miesiąc. Nie zamierzam zwalać winy na szkołę, ale przyznaję to jej wina. W czerwcu zabierm się za prawdziwe blogowanie i nic mnie nie powstrzyma.
( Na zdjęciach trochę przesunęła mi się koszula- sorki)
Prezenty
Budzik i obraz- Karolina
Zestaw do malowania- siostra
uwielbiam kapelusze, mam taki sam :) zapraszam na nowy wpis i zycze milego dnia:*
OdpowiedzUsuńdziękuje i wzajemnie :)
UsuńFajny kolor lakieru.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowa notke.;)
Ta babeczka jest świetna! :) Mam nadzieję, że zaprezentujesz Nam jakiś swój obraz :)
OdpowiedzUsuńMam zamiar namalować coś fajnego w wakacje.
UsuńJeżeli fajnie wyjdzie to pokaże ;)
jaka stylówa :O <3
OdpowiedzUsuńThank you ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kapelusz, szukam takiego... ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie.
Były takie w H&M, pewnie bd na jesień, bo teraz są głównie słomkowe.
UsuńMam takie same farbki i pędzle tyle że ja je używam do malowania na paznokciach:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:)